#36 Papier czerpany bez blendera

 Cześć!

Papier czerpany polega na ponownym wykorzystaniu gazet, zeszytów oraz kartek, które nie nadają się do użycia pierwotnie nam znanego. 

I da się go zrobić bez blendera! :)

Wystarczy, że zalejemy ścinki ciepłą wodą i zostawimy na całą noc. Następnie ugniatamy i rwiemy papier nasączony wodą. Ten proces jest dosyć czasochłonny, ale efekt końcowy jest zadowalający, przynajmniej dla mnie. Im dłużej trwa ugniatanie takiej masy, tym jest ona bardziej papką i wygodniej się czerpie. Oczywiście, jeśli nie przeszkadzają Wam mniejsze kawałki kolorowej gazetki, rozwiązanie to będzie dla Was po prostu dobre. 

Do wykonania papieru czerpanego potrzebne będą:

1. Gazety, czasopisma, kartki - z tego powstają wyżej wymienione ścinki. Mogą to być wszelkie karteczki i jak najmniej śliskie w dotyku. 

2. Woda - sporo wody.

3. Miska - dużych rozmiarów, żeby zmieściło się do niej sitko, którym nabieramy papier.

4. Plastikowy/szklany pojemnik na papkę papierową.

5. Ścierki, na których te kartki będziemy suszyć.

6. Ręcznik - do odsączania nadmiaru wody. 

7. Sitko, zrobione ze starej ramki (bądź drewienek) oraz moskitiery.

Opcjonalnie: 

1. Rękawiczki jednorazowe do wyrabiania masy i mieszania jej z wodą. 

Wykonanie:

 Do miski nalewamy wody do mniej więcej połowy jej objętości. Następnie dodajemy do niej masę papierową. Nie na raz całą, na początek wystarczą cztery do sześciu garści (mówię tu o sytuacji, gdzie ścinek jest dużo). Mieszamy ręką i nabieramy na sitko. Czekamy aż nadmiar wody skapnie do miski, następnie odwracamy sitko i umieszczamy na ścierce. Przykładamy ręcznik, by odsączyć nadmiar wody i powoli podnosimy sitko. Kolejna rzeczą jest umieszczenie ścierki z papierem na grzejnik bądź suszarkę do ubrań blisko źródła ciepła.

Papier schnie kilka godzin jeśli jest przy grzejniku (24-7), w innym przypadku czas ten wydłuża się.

Kartki nie od razu wyjdą idealnie, trzeba o tym pamiętać. Kwestia wprawy i nie zniechęcania się. Takie kartki można wykorzystać na rysowanie bądź malowanie, jednak trzeba to robić ostrożnie, bo od nadmiaru wody kartka się rozleci, zaś nadmiar warstw markerów czy kredek - podrze go.

Przy zdjemowaniu przesuszonego papieru nie wolno się spieszyć. Może to podrzeć kartkę. Można je później wyrównać i przyciąć, ale ja celowo pomijam ten krok. 

Jest to ciekawy sposób na spędzenie wolnego czasu czy to samemu czy z młodszym rodzeństwem - robimy coś z NICZEGO i przykładamy się do produkowania mniejszej ilości śmieci.

Rose

90 RZECZY, KTÓRE MOŻESZ ROBIĆ PODCZAS KWARANTANNY

Dwa tygodnie to nie koniec świata. Pamiętajcie, że to nie są ferie, ani czas wolny. Dbajcie o siebie, myjcie ręce, nie wychodźcie, jeśli nie musicie. Oto, co można robić przez te 14 dni.

1.  Oglądanie filmów/seriali -HBO GO, Netflix, telewizja czy YouTube. 
2.  Czytanie książek. Wreszcie jest czas, żeby nadrobić zaległości, usiąść wygodnie i oddać się lekturze. 
3. Sprzątanie - zapomniane szafki, szafa, komoda czy biurko. Wszędzie można coś przejrzeć, poukładać, wyrzucić i zrobić porządek.
4. Joga/ćwiczenia - na YT pełno jest filmów, na których możemy ćwiczyć razem z twórcą. W końcu nie musimy wychodzić na siłownię, żeby zadbać o nasze ciało dostarczając mu trochę ruchu. 
5. Sen. 
6. Nauka nowego języka - czy to hiszpański, czy migowy to nieważne. Ale przy codziennej nauce przez 14 dni jesteśmy w stanie nauczyć się kilkunastu słówek czy migań. 
7. Szycie. Mozolne, ale wciąga. 
8. Przerabianie ubrań - malowanie po nich farbami do tkanin, lub jak w moim przypadku nadawanie im iście postapokaliptycznego looku. ;)
9. Gry planszowe/karciane/zręcznościowe - nawet zwykła wojna czy chińczyk umilą nam dzień. 
10. Gry planszowe/karciane online! - kurnik oferuje nam kalambury, a na Facebooku możemy pograć ze znajomymi w chińczyka. 
11. Gry komputerowe. Każdy lubi czasem wsiąknąć w strzelankę albo horror. Nie mówcie, że nie!
12. Rysunek
13. Origami. Modułowe, tradycyjne. Również w internecie jest masa poradników, tutoriali i innych grafik instruktażowych. 
14. Gotowanie. Super opcja, by spróbować swoich sił w kuchni. Nóż mikser odkryjesz w sobie przyszłego Masterchefa lub Juniora. ;)
15. Blog. Załóż bloga. Pisz o czym chcesz, tematów jest mnóstwo, internet jest źródłem inspiracji, kiedy nie wychodzisz z domu.
16. Kanał na YT - możesz grać w gry, opowiadać, czytać albo śpiewać. Nic trudnego. :)
17. Przemalowywanie figurek. To zajęcie dla starszej młodzieży lub/i dorosłych. Tzw customy są miłą odskocznią i wcale nie musi być nudno. Wodze fantazji i pegaz gotowy!
18. Dbanie o siebie - maseczki na twarz, maski na włosy peeling - nawet z tego, co masz w domu. Znów: YT zawiera filmy instruktażowe odnośnie samodzielnie wykonanego peelingu. 
19. Kreatywne książki - Zniszcz ten dziennik, kolorowanki antystresowe - wciąga na długie godziny i odpręża. ^^
20. Makeup. Wieczorowy a może bardziej mroczny? Wybór należy do Ciebie. YT ma tego mnóstwo. 
21. Gra na instrumencie. W końcu masz czas, by do niego przysiąść. 
22. Lepienie z plasteliny/modeliny/gliny samoutwardzalnej. Czy muszę mówić coś więcej? 
23. BUJO. Załóż własny Bullet Journal. Na YT znajdziesz wskazówki jak to zrobić, od czego zacząć i jak prowadzić.
24. DIY - Do It Yourself. Na YT znajdziesz tego tysiące. 
25. Masa solna - przepis na pewno krąży gdzieś po internecie. 
26. Doświadczenia chemiczne - wprost idealne dla młodszych dzieciaczków, które często mają problem, by czymś się zainteresować. 
27. Śpiewanie.
28. ASMR - nagraj, słuchaj. Na YT jest tego sporo. Sama też tworzę filmy tego typu. ;)
29. Audiobooki - Na YT można je znaleźć. 
30. Muzyka - płyty, YT, telewizja, radio. 
31. Taniec. - układy dostępne na YT.
32. Zumba - układy dostępne na YT.
33. Akrobatyka - dostępne na YT. 
34. Pisanie opowiadań. Twórz i zanurz się we własnym świecie! 
35. Rozmowa - opowiadaj, jak Ci minął dzień, co się stało, jakie towarzyszą Ci emocje. 
36. Doskonalenie umiejętności, które już masz. Stań się mistrzem!
37. Robienie śmiesznych zdjęć - kapelusze, zabawne opaski, kolorowe ubrania. Świetne wspomnienia gwarantowane. 
38. Długa kąpiel - kto nie lubi znikać pod pianą, niech pierwszy rzuci kamieniem. 
39. Wieczór spa. 
40. Domki z zapałek - na YT dostępne filmy instruktażowe. 
41. Układanie puzzli. 
42. Cosplay - wciel się w postać, która kochasz! 
43. Wprowadź nowy nawyk. Picie wody, jakaś nowa tradycja - na YT, pintereście pełno jest inspirujących rzeczy. 
44. Kostka Rubika - tylko dla cierpliwych! 
45. Uczenie się wierszy na pamięć - dlaczego nie zabłysnąć przed nauczycielką języka polskiego? Nóż chochla dodatkowa ocena. 
46. Tłumaczenie tekstów piosenek - Nie ma różnicy na jaki język i z jakiego języka. To nauka przez zabawę. 
47. Pisanie własnych piosenek. Może odkryjecie w sobie talent i staniecie na scenie? :)
48. Zrobić własną grę planszową. Wymyślić zasady, pionki i kostki już są. Puść wodze fantazji. 
49. Zacząć pisać Role Play - na FB znajdziecie mnóstwo grup temu poświęconych. 
50. Poznać kogoś w internecie. 
51. Dekoracje na wielkanoc - idealne dla rodzin z dziećmi. Na YT i Pintereście dostępne grafiki i filmy poradnikowe. 
52. Słuchać radia - kto powiedział, radio to tylko muzyka? :)
53. Spędzić czas samemu. Tak po prostu. 
54. Poznać bliżej swoją rodzinę. 
55. Nauczyć psa sztuczek. Na YT dostępne filmy poradnikowe. 
56. Zbudować fort z klocków. I nie musi być wg instrukcji w pudełku!
57. Zorganizować lepiej swoje życie. 
58. Malowanie paznokci. 
59. Słoik szczęścia - pisz wszystko, co Cię cieszy i sprawia, że na Twojej twarzy pojawia się uśmiech.
60. Pisać pamiętnik.
61. Spisać przepisy do książki kucharskiej - Na YT, Pintereście i ogólnie w internecie przepisów jest mnóstwo. 
62. Nagrać film. 
63. Przemeblować pokój.
64. Zmienić wystrój mieszkania.
65. Nauczyć się czesać nowe fryzury - Na YT, Pintereście czy telewizji filmy pomocnicze. 
66. Składanie modeli - auta, statki, samoloty. :)
67. Nauka do szkoły - czy to zaległości, czy materiał do przodu. Ten czas można mądrze wykorzystać.
68. Krzyżówki - do pobrania z Google lub online.
69. Sudoku.
70. Doświadczenia fizyczne. 
71. Poznać zabytki Polski/innego kraju.
72. Poznać historię Polski/innego kraju 
73. Poznać zagrożone gatunki zwierząt - Na przykład myszojelenia! :D
74. Ćwiczyć swoje pismo - dla młodszych dzieci, lub je doskonalić - dla wszystkich innych. 
75. Zrobić ładne notatki - do szkoły, czy na studia.
76. Zaplanować posiłki. 
77. Stepowanie - układy dostępne na YT.
78. Zacznij sesję RPG!
79. Spisuj swoje sny. 
80. Napisz list, którego nie wyślesz. Do siebie, wymyślonej postaci, ukochanej osoby. Napisz co czujesz. :)
81. Outfity do pracy/szkoły. Pomyśl w czym możesz chodzić. 
82. Piknik w domu. 
83. Ozdabianie zeszytów - w środku i na zewnątrz. Na YT i Pintereście dostępne materiały. 
84. Pieczenie ciasteczek. 
85. Breloczki z żyłek. 
86. Organizacja przestrzeni wokół siebie. 
87. Ćwiczenie pamięci. 
88. Relaks. 
89. Wieczór karaoke.
90. Dowiedz się, jak możesz dbać o zdrowie - ono jest najważniejsze. 

Rose

#34 Co mi dało Draw All Year?

Cześć!
W internecie krążą różne wyzwania rysownicze, jak na przykład Inktober czy 3 markers challenge. I o ile to drugie ogranicza się do kilku, kilkunastu godzin, tak z tym pierwszym trzeba będzie pomęczyć się cały miesiąc. Dziś przychodzę do Was z postem na temat wyzwania rysowniczego o zaszczytnej nazwie "Draw All Year", czyli rysuj cały rok.

Rok 2018 był intensywny pod względem rysowniczym, ponieważ udało mi się wytrwać! Każdego dnia rysowałam jakikolwiek rysunek. Powtarzały się motywy, postaci, pozy, ale to nie chodzi o to, żeby wszystko było różne. Nikt nie ma prawa narzucać Ci, co masz rysować. :) To Ty interpretujesz


Plusy wyzwania:
1. Rysujesz codziennie.
2. Wyrabiasz sobie rękę.
3. Automatycznie sięgasz po coś innego niż ołówek.
4. Większa pomysłowość, bo każdego dnia wymyślasz nowy rysunek.
5. Dobrze się bawisz.
6. Widzisz swój postęp.
7. Uczysz się nowych rzeczy; anatomia, kolorowanie, elementy rysunku.
8. Inspirujesz się wszystkim co Cię otacza.
9. Uczysz się systematyczności i wytrwałości.
10. Wyrabiasz nawyk.
11. Motywujesz samego siebie.


Minusy wyzwania:
1. Rysujesz codziennie.


Wady i zalety są oczywiście moją własną opinią. ;) Miałam moment kryzysu, czasem może wkraczać lenistwo, albo zwykły brak chęci do pracy. Pamiętajmy, by czerpać z tego radość, a nie zmuszać się do rysowania. Chyba nie muszę rozpisywać się na każdy punkt, lepiej, jeśli zostanie odebrany tak, jak chce tego czytelnik.
Jeśli chcesz się sprawdzić - zapraszam do zabawy. Jeśli to zbyt wiele - hej, rysuj kiedy masz na to ochotę. Ja Ci głowy nie urwę. ;)


Rose

#33 INKTOBER #15

Dużo tematów pasuje mi do postaci z opowiadań. Nie wiedzieć czemu. 

Rose 

#32 INKTOBER #14

Daj się ponieść.

#31 INKTOBER #13

Cieszy mnie to, że e rysowaniu nikt nie broni mi własnej interpretacji tematu.
To miłe nie czuć ograniczenia. Znaczy poza tym, że mówią Ci, co masz narysować.

#30 INKTOBER #12

To zdjęcie było częściowo przerysowane. Patrzyłam sobie na zdjęcie z googla. :D

Rose